Cudownie jest pomagać drugiemu, widzieć uśmiech na jego twarzy. Szczególnie, gdy ten uśmiech jest, być może, jednym z niewielu jego skarbów. Do Domu Pojednania i Spotkań im. Św. Maksymiliana Marii Kolbego przyjeżdża raz w tygodniu grupa dzieci ze Szkoły Specjalnej nr 2 w Gdańsku Oliwie. Razem z ojcem Romanem Ziołą rozpoczęliśmy zajęcia, które pozwolą, mamy taką nadzieję, na usprawnienie psychoruchowe, intelektualne i społeczne dzieci.
W oligofrenopedagogice używa się, między innymi, zabawy jako formy terapii. Ponieważ ruszyła wreszcie „Pracownia franciszkańska”, która oferuje przestrzeń duchowości franciszkańskiej i sztuki jako swoiste remedium na różne tęsknoty, bolączki i braki człowieka współczesnego, stało się dla nas jasne, że trzeba w tę przestrzeń wprowadzić dzieci niepełnosprawne fizycznie i intelektualnie. Zaproponowaliśmy zabawę ze sztuką opartą na duchowości franciszkańskiej.
Co możemy zaoferować wszystkim, którzy chcieliby skorzystać z tej formy terapii? Jednym z ważniejszych elementów naszych zajęć jest glina. Przy wszelkiego rodzaju schorzeniach psychoruchowych to najlepsze narzędzie pracy. Osoby z brakami często dotyka problem niesprawnych manualnie rąk. Glinę trzeba ugnieść, wyrabiać, kształtować. To miękkie tworzywo jest bardzo pomocne przy usprawnieniu dłoni, przy tym rozwija wyobraźnię i daje wiele radości. Grupa dzieci, jakie zgłosiły się na nasze zajęcia (w tej chwili 14 osób) z wielkimi nadziejami zabrała się do formowania materiału. Cieszę się bardzo, bo były to ich pierwsze zajęcia z gliną. Jest to dla mnie wielka radość, że mogę w ten sposób wesprzeć edukację tych bardzo wrażliwych ludzi. Na zajęciach dzieci poznawały także kształty, faktury, kolory przedmiotów. Będzie to bardzo pomocne przy formowaniu właściwej rzeźby. Każdy losowo wybierał przedmiot z koszyka i opisywał jego cechy. Ananas okazał się prawdziwym rarytasem! Nie tylko, że zaskoczył wszystkich bogactwem formy i faktury, to jeszcze dał się zjeść!
Razem z ojcem Romanem Zioła przygotowaliśmy dla dzieci prezentację multimedialną dotyczącą duchowości franciszkańskiej i gliny. Historia o wilku z Gubio bardzo wszystkich zaciekawiła. Dzieci z uwagą obejrzały zdjęcia rzeźb z gliny (w tym figurę Świętego Franciszka z wilkiem z Gubio). Zapoznały się z właściwościami materiału i bogactwem kształtów, jakie można z niego wykonać. Były też inne atrakcje, w tym śpiewanie imion każdego z uczestników warsztatów. Nie był to co prawda klasyczny „poranny krąg” opracowany i opisany przez Jacka Kielina w książce pt.: ”Rozwój daje radość – terapia dzieci upośledzonych…”, ale wszystko jeszcze przed nami! Zapraszamy!
Magdalena Golon